niedziela, 5 października 2008

..pękło naczynie, nie chcę uronić żadnej kropli, cieknie przez palce...niech zostanie choć jedna kropla, jedna kropla nadziei, ciebie...pękło naczynie, czym je skleić...już nie będzie jak dawniej, zostanie blizna...nie martw się, jest szczelne, już dobrze...już dobrze, czekam na ciebie, jeszcze jedna kropla ciebie, jeszcze jedna.....

Brak komentarzy: